Ja jem, On je, Tyjesz...

W ostatnich latach możemy zaobserwować wzrost zainteresowania tematyką odżywiania, co wynika często nie tyle z troski o własne zdrowie, ale również z pogoni za idealną figurą. Coraz częściej zastanawiamy się nad tym, które z danych produktów dadzą nam pożądaną ilość różnych składników odżywczych. Dalej myślimy o tym, jak najkorzystniej łączyć ze sobą dane składniki, nie bez znaczenia są przy tym walory smakowe potraw. Tym samym w naszej głowie często pojawia się pytanie: dlaczego tyjemy? i co wpływa na sposób przemiany materii w naszym organizmie. Coraz popularniejsze stają się różnego rodzaju poradniki, w których możemy znaleźć odpowiedzi na powyżej zadane pytania. W księgarniach pojawia się coraz więcej książek o tej tematyce, które w sposób mniej lub bardziej trafny odpowiadają na zadany problem i pomagają nam go zrozumieć. Jedni ubolewają nad takim obrotem spraw, wskazując na coraz większy nacisk, na to, żeby wyglądać w sposób, który ściśle określa dany kanon piękna. Inni z kolei podkreślają pozytywne skutki tego zjawiska zaznaczając, iż tego typu zainteresowania prowadzą do poznania lepiej własnego ciała, a tym samym do poprawienia sytuacji zdrowotnej konkretnych osób. Zrozumienie przykładowo tego, dlaczego tyjemy prowadzi do wyeliminowania negatywnych czynników, niwelując tym samym ryzyko wystąpienia cukrzycy, miażdżycy oraz innych chorób układu krążenia. Pochylając się nad tą kwestią warto zauważyć, że ważną rolę odgrywa tu styl życia danej osoby. Przede wszystkim częstotliwość spożywanych posiłków oraz ich wielkość. Korzystniej jest jadać częściej, ale mniejsze porcje, aniżeli jadać dużo, ale rzadko przykładowo jedynie trzy razy dziennie. Gdy rozplanowujemy swoje zajęcia w ciągu dnia, warto jest wziąć pod uwagę również dania, jakie będziemy chcieli spożywać, ponieważ częste jedzenie mniejszych porcji sprawia, iż nasz organizm jakby „spodziewa się”, że nie zabraknie mu pożywienia w najbliższym czasie. Tym samym rejestrując to, nie magazynuje on w organizmie tłuszczy i innych produktów w zbędnym dla naszego funkcjonowania nadmiarze. Dalej ważnym czynnikiem jest aktywność fizyczna. Nie tyle chodzi o to, aby zacząć uprawiać wyczynowo sport, ale warto pamiętać o swoistej aktywności w ciągu dnia. Przykładowo może to być spacer po okolicy lub małe zmiany w naszych przyzwyczajeniach takie jak wybieranie schodów zamiast windy lub decyzja, aby nie korzystać z komunikacji, ale te trzy czy cztery przystanki przejść pieszo. Duże efekty daje również krótka i prosta gimnastyka, która nie zajmie nam dużo czasu, ale której wprowadzenie w codzienny tryb dnia może dać naprawdę dobre efekty. Te kilka prostych aspektów jest często pomijanych lub uznajemy je za mało ważne. Może od razu nie odczujemy dużej różnicy ze zmian, ale w perspektywie czasu te dobre nawyki mogą dać wręcz imponujące efekty. Wielu ludzi popełnia ten błąd, iż chce wprowadzać zmiany gwałtownie, a potem szybko się zniechęca. Lepiej jest wprowadzić do swojego stylu życia kilka drobnych zmian, które nie będą dla nas uciążliwe,a już po dłuższym czasie efekty będą widoczne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here