W morzach i oceanach obecnej jest tyle soli, że gdyby wyłożyć ją całą na powierzchni lądów, to otrzymalibyśmy warstwę grubą na około 150 metrów, jest to w przybliżeniu 50-cio piętrowy blok.
Dlaczego morze jest słone? – to pytanie zadawano sobie od dawien dawna. Powstała nawet legenda o magicznym młynku, który umieszczony jest na dnie morza i stale się kręci wytwarzając tym samym wciąż to nowe pokłady soli, tym samym zasalając wodę.
Odkładając jednak tą bardzo ciekawą legendę na bok, do odpowiedzi na to pytanie warto posłużyć się odkryciami naukowymi.
Zasolenie w morzu wynika z wielu czynników, jednym z nich jest obecność i budowa skał oraz gleb. Wiele z nich zawiera w sobie chlorek sodu – ten sam, który znajduje się każdej domowej solniczce. Skały i gleby poprzez deszcze, oraz wody rzeczne rozpuszczają się i dostają do rzeki, która z kolei transportuje to wszystko do morza.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na zasolenie mórz jest skład mineralny znajdujący się w skorupie ziemskiej poniżej dna morza.Woda która dostaje się tam szczelinami, zostaje ponownie „wlana” do zbiornika wodnego głębinowymi gejzerami, ubogacona o rozpuszczone związki mineralne.
Osobisty udział w zasoleniu mórz mają wulkany, a dokładniej ich erupcje, w wyniku których do morza dostają się olbrzymie pokłady gorących skał, z których uwalniają się związki chemiczne. Kolejnym „słonym” czynnikiem jest wiatr, który zwiewa bezpośrednio do morza oraz do rzek drobiny substancji mineralnych.
Wiedząc już dlaczego morze jest słone, warto zastanowić się nad faktem, że morza i oceany są nieustannie słone mimo ciągłego dopływu słodkich wód i rzek. Głównym tego powodem jest obieg wody w przyrodzie. Morza i oceny mają olbrzymią powierzchnie, która jest stale ogrzewana przez promienie słoneczne, a to w konsekwencji sprawia, że woda wyparowuje pozostawiając sól w wodzie. Część soli jest wyprowadzana z wody w inny sposób np. w wyniku jej konsumpcji przez organizmy takie jak mięczaki czy skorupiaki. Część soli osiada na dnie ponieważ łączy się na z gliną, rożnymi substancjami z gleby czy nawet z popiołem wulkanicznym. Co ciekawe, mimo tych czynników zasolenie wód utrzymuje się na stałym poziomie, który wynosi 35 promili. Średnio w 1 kg wody oceanicznej znajdziemy 35 g soli. Jak widać, tempo dostawania się i wydostawania soli z mórz i oceanów można uznać za zrównoważony. Oczywiście istnieją na ziemi miejsca o mniejszym i większym stopniu zasolenia. Miejsca mniej zasolone to takie do których jest duży dopływ wód z rzek, mniejszy obszar powierzchni parowania, duże opady deszczów lub są w pobliżu topniejących lodowców, czasem o stopniu zasolenia decyduje pora roku. Z drugiej strony są te najbardziej zasolone. Najsławniejszymi z nich są Morze Czerwone i Zatoka Perska – są to obszary o dużym parowaniu z powierzchni.
Zasolenie w Morzu Martwym jest tak wielkie, że nie sposób się tam zanurzyć. Ma to także swoją konsekwencję, ponieważ w wyniku tak dużego zasolenia nie ma tam praktycznie żadnego życia organicznego.