Odważnie żyć

Życie pełne jest przeróżnych strachów…
Najwięcej zajmują strachy powstałe w naszej wyobraźni. Sporo zależy od poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie… Gdy go nie miałaś, rzeczy małe dla innych ludzi stanowią dla Ciebie prawdziwe wyzwanie!
Wewnętrzny krytyk powtarza „czego się boisz głupia” i szczerzy kły!
Są fobie społeczne, wtedy człowiek nie wychodzi z domu, wszystko załatwia za niego rodzina. Ty nie należysz do takich skrajnych przypadków! Inne pomniejsze strachy chodzą za tobą i utrudniają ci życie!
Czego się boisz głupia! Boisz się zabrać głos na spotkaniu biznesowym, gdy potrzebujesz, by twój projekt zyskał feedback od ludzi, którzy się na tym znają. Czego się boisz głupia? Jeśli się odważysz czeka cię nagroda! Sprawa ruszy dalej!
Stawanie przed publicznością? Wszystko przygotowane; notatki, slajdy, nagłośnienie! Pierwsze koty za płoty! Oddychaj i uśmiechaj się najpierw do siebie… Doskonale ci idzie, chociaż to twój pierwszy raz! Czynność powtarzana jest oswajana! Oswajasz się z publicznością gdy spokojnie oddychasz, patrzysz przed siebie pewnym spojrzeniem…Nie musisz patrzeć na twarze. Czego się boisz głupia? przecież Cię nie zjedzą! Patrz ponad głowami! Potem porwij ich swoją nadzwyczaj entuzjastyczną zapowiedzią niezwykłego gościa! Następnym razem pójdzie znacznie łatwiej… Następnym razem sama zrobisz wykład!
Wszystko zależy od Ciebie w tym życiu! Już nie boisz się iść na randkę z Pawłem czy Grześkiem bo wiesz, że to ty stawiasz granice, kiedy coś ci nie odpowiada. Czy pójdziesz do kina, czy zaliczysz surwiwal? Czasem takie wyzwania mogą pomóc pozbyć się gadającego w głowie głosu: Czego się boisz głupia? Gdy już będziesz na jakimś strasznym filmie, dajmy na to będzie to horror…niejednokrotnie powiesz sobie w duchu: spokojnie, czego się boisz głupia? To tylko film!
A co z obawami ma wspólnego polska scena kabaretowa?
„Czego sie boisz głupia? Czemu nie chcesz iść na całość?” – tak śpiewał Jan Kaczmarek w latach siedemdziesiątych. Satyryczne podejście do spraw damsko-męskich pokazuje, jak wtedy pojmowano kwestie seksu.
XXI wiek przyniósł swobodne podejście do relacji damsko-męskich! Środki antykoncepcyjne dają wolną rękę w realizowaniu miłości w wymiarze fizycznym. Teraz jest pewniej, że nie zajdziesz w ciąże… A jednak. Czego się boisz głupia? – jest niebezpiecznie i masz się naprawdę czego bać! Choroby przenoszone drogą płciową- HIV i inne mniej groźne paskudztwa! Sam sex jest zwieńczeniem udanej relacji. Czasem jest traktowany jako zwykły relaks, zwykła sprawa i dobra zabawa jak śpiewał Kaczmarek.
No cóż… nie idź do łóżka tylko dlatego, że nie chcesz zostać singielką! Rozwijaj się! Znajdź swoją pasję! Spędzaj czas ciekawie i ciesz się każdym słonecznym dniem! A może przygarnij kota albo psa i zaopiekuj się nim! Każda miłość okazana Wszechświatowi przyciągnie do ciebie miłość! Bo co dajesz to otrzymujesz! Wcale nie jesteś taka głupia! Po prostu – ostrożność nie jest głupotą, w momencie gdy nie chcesz związać się z pierwszą lepszą osobą!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here